Auteur: fjo

Posté le: 2006-08-06, 14:27 

gracie w gp.waw 16 czy 23? bo oni jakos odwrotnie napisali - albo wy. ta informacja dla mnie pierwszorzędnej ważności, bo wszyscy wiemy czego nie mam, a bardzo chcę mieć  .

 Auteur: Gliner

Posté le: 2006-08-06, 13:35 

No ale we wtorek....my...Wy...no tego..jak to w góry??  
Nie będzie Was w GP ?  

 Auteur: ropufka

Posté le: 2006-08-05, 17:31 

wróciliśmy  
z jednej strony smutek a z drugiej dużo pozytywnych wibracji, które pozwolą wytrzymać chociaż pare tygodni miastowego zgiełku  
a potem się zobaczy... ech. kombinujemy kombinujemy... i wcale tak źle nie idzie  

do zobaczenia jakoś. teraz ruszamy na wywczas w górach.
"poproszę szmaticzku szy(...)"  

 Auteur:

Posté le: 2006-08-03, 19:27 

Wiosło SOSNOWE, ponoć bardzo ładne i fajne   Dowiemy się na własne oczy pewnie w lutym, bo wtedy na zimowym Szantomierzu odbierzemy nagrodę      

 Auteur:

Posté le: 2006-08-03, 12:32 

gratulacje Szantomierza, fajne wiosło

p.s. gdzie "cześć geje"??    

 Auteur: Atrakcyjny Bartłomiej

Posté le: 2006-08-01, 11:09 

Powoli wracam do zdrowia po urodzinach. Zabawa w niedziele byla przednia jak zwylke w tym przybytku rozpusty. Dzieki za dobry koncert.

 Auteur: pawlieł silniczek

Posté le: 2006-07-31, 20:16 

dooobrywieczór?

dawno mNie tu nie było...
cieszą mnie wciąż zwiększające się zasoby informacji i odnawialne źródła energii takie jak żaby i owady wodne, mam tu na myśli wręcz bardzo dużo...
wrze czy samej Pojtek Wolesiak dokonał aabstrakcyjnych nie malże reorganizacji za co sobie i jemu podziękują przyszłe pokolenia ludzi morza jak i ludzi lądu oraz ludzi ludzi.
pragnę także pozytywnie zaopiniować pomysł wspólny założenia Stowarzyszenia Na Recz Muzykantów Którzy Chcieli By A Nie Mogą. i na TYM poprzestańmy. to nie musi wychodzić poza margines, wogule nie musi wychodzić ! i lepiej niech siedzi w domu!!! (zdenerwowałem się... przepraszam...)

 Auteur:

Posté le: 2006-07-31, 11:39 

Witamy, dzieki za wspólne granie noi szczególnie za zabawną rozmowe w niedziele rano mamy nadzieje ze dojechaliscie sczesliwie i zadna zadyma sniezna Was nie dopadła.Trzymajscie sie chłopaki i piszcie jak bedziecie gdzies w okolicy Małopolskiego czy Podkarpacia.

www.morzebyc.kom.pl

 Auteur:

Posté le: 2006-07-31, 09:40 

Bardzo fajny koncercik i wspólna jazda -pozdrawiam

 Auteur:

Posté le: 2006-07-29, 10:51 

Witajcie ponownie  Już wkrótce Wasz koncert w Gnieździe Piratów w Łodzi. Bedzie sie działo!!!!!!!! Szaleństwo  Powodzenia chłopaki!!! Do zobaczenia 8 sierpnia!!!!

 Auteur:

Posté le: 2006-07-28, 21:15 

bydzie tak: po prostu pozdrowienia dla Was chłopaki od "PIERWSZEGO" i bąbli - tego od załogi z jachtu AMONA w Zwierzynieckim Rogu. Oj! działo się. A oni wciąż tam są. Pozdrówcie Iwonkę i złóżcie Jej życzenia urodzinowe, te z okazji 18-tki.  

 Auteur: Gliner

Posté le: 2006-07-28, 11:53 

...fiu...fiu....fio  
Płyta dostępna już od 1 sierpnia więc szansa jest  
Nie chciał bym dostać "Szklanką po łapkach"  

 Auteur: Denis

Posté le: 2006-07-28, 11:44 

No audycja calkiem calkiem, bardzo przyjemnie sie sluchalo. Tylko nie moglem sie dodzwonic niestety no i troche dzis ledwo na oczy patrze, ale bylo warto. Gratulacje i Pozdrowienia

 Auteur:

Posté le: 2006-07-28, 09:05 

Dear szksypek: pewnie że pogramy se       Do zobaczenia na Zwierzyńcu.
Disis de sonk FOR (?) majkel      

 Auteur:

Posté le: 2006-07-28, 03:22 

aaa! słyszę was! [dobrzmiewa w irlandii stronę]. zaczęłam słuchać jeszcze w gnieździe, ale pan tomek kazał mi iść do domu   więc przegapiłam fragment między tym, jak paweł mówił, że mordewind ma się świetnie i będą nagrywac drugą płytę [hahaha! teraz się nie wykręcą, są świadkowie], a końcówką ave virgo maria. ale dzielnie słuchałam do końca. nawet chciałam zadzwonić i powiedzieć jacy jesteście fajni [i że gliner umył po sobie szkaneczkę   dzięki! ] ale się zawstydziłam   . ogólnie śmieszna i miła była ta audycja ["dudy grają bardzo głośno i kiepsko, jak się mieszka w bloku"  ] z przyjemnością zarwałam pół nocy  .
do zobaczenia na koncertach, niestety - dla mnie - chyba dopiero w październiku       i nawet płyty nie mam, żeby przez ten czas nie zapomnieć jak brzmicie, a jak wrócę to już pewnie nie będzie promocji  . no trudno, ciężki i niewdzięczny jest los szklankowej  . pooooozdro  
[o kuucze, ale długi wpis i ile emotikonek w nim, poszalałam!  ]