Księga Gości
Autor: nosferek
Data: 2007-04-02, 23:40
ja przy jajkach nikogo nie caluje
Autor: ropufka
Data: 2007-04-02, 23:38
no to w piąteczek zbierze się większa ekipka i pocałujemy Was przy jajku
Autor: Gliner
Data: 2007-03-30, 10:01
Niestety z żalem muszę odwołać udzial w konkursie zespołu
Matelot.
Wojtek z przyczyn zawodowych musi zostac w piatek dłuzej w pracy
i niestety nie ma szans aby zdążył dojechać na przesłuchania konkursowe.
Niestety nie mamy planu "B" na taką okolicznosć
Przepraszamy wszystkich którzy mieli nadzieje spotkać sie z nami na Kopyści ...mam nadzieję że w przyszłym roku uda
nam się dotrzeć na Podlasie.
Matelot.
Wojtek z przyczyn zawodowych musi zostac w piatek dłuzej w pracy
i niestety nie ma szans aby zdążył dojechać na przesłuchania konkursowe.
Niestety nie mamy planu "B" na taką okolicznosć
Przepraszamy wszystkich którzy mieli nadzieje spotkać sie z nami na Kopyści ...mam nadzieję że w przyszłym roku uda
nam się dotrzeć na Podlasie.
Autor:
Data: 2007-03-30, 08:18
Pozdrowienia chłopaki i do zobaczenia na Kopyści, znów bedzie okazja pograć razem
www.morzebyc.kom.pl
www.morzebyc.kom.pl
Autor:
Data: 2007-03-29, 20:33
Witam
Pojawiłem się wczoraj (28 marca) w Gnieździe Piratów w Warszawie !
Było wspaniale... Nie dość, że zespół grał świetnie, Lokal także jest świetny... Do tego siedziałem z bardzo fajnymi ludźmi... No i cóż więcej... Wiedzcie moi mili, że taka muzyka i takie imprezy mogą się podobać także czternastolatkom, którzy przyszli z matką ^^
Gratuluję i czekam na następny występ w GP Warszawa
Pojawiłem się wczoraj (28 marca) w Gnieździe Piratów w Warszawie !
Było wspaniale... Nie dość, że zespół grał świetnie, Lokal także jest świetny... Do tego siedziałem z bardzo fajnymi ludźmi... No i cóż więcej... Wiedzcie moi mili, że taka muzyka i takie imprezy mogą się podobać także czternastolatkom, którzy przyszli z matką ^^
Gratuluję i czekam na następny występ w GP Warszawa
Autor:
Data: 2007-03-24, 12:10
Dawno nie byłem na stronce i widze, że Wasza kariera idzie do przodu. Fajnie, że zechcieliście stworzyć Matelot Fusion mam nadzieje, że wyjdzie wam to tak jak należy czyli tak jak "stary" Matelot. Gliner mam prośbę mógłbyś przesłać mi na maila tabulatury lub chwyty do waszych piosenek, szczególnie zależy mi na "Ojcze wietrze, matko rzeko." Mam nadzieje że zagracie w tym roku na Szantach KEJA 2007 na Długim tak jak w zeszłym roku. (zapraszamy do nas na "Rum" i zaśpiewamy razem Jolke). Pozdrawiam, czekam na nową płytkę i życze wielu wygranych festiwali, itp., itd. z resztą sami dobrze wiecie czego wam życzyć więc tego wam życzę.
Autor: ropufka
Data: 2007-03-17, 19:06
załatwiłam się u Was na cacy
migdały mi chyba eksplodują, ale warto było
jak tam Wam idzie zasysanie ploteczek??
nowa nieoficjalna nazwa dla zespołu: Zelmer 4000 ??
migdały mi chyba eksplodują, ale warto było
jak tam Wam idzie zasysanie ploteczek??
nowa nieoficjalna nazwa dla zespołu: Zelmer 4000 ??
Autor: she
Data: 2007-03-16, 07:57
Pablo - najlepszego
uściski, pozdrowienia i inne takie
pozdr.
uściski, pozdrowienia i inne takie
pozdr.
Autor: Gliner
Data: 2007-03-16, 02:19
My też go lubimy
Jaro szacun!!!
Jaro szacun!!!
Autor: Jasna
Data: 2007-03-15, 23:54
Niedzielny koncert super
Perkusista ulubieńcem publiczności (a przynajmniej naszego stolika)
Perkusista ulubieńcem publiczności (a przynajmniej naszego stolika)
Autor:
Data: 2007-03-15, 17:22
Ojojj, biedaczka, to chociaż ją pozdrów
Autor: jarrrosław
Data: 2007-03-15, 15:37
...eh,czesć złotów!mam smutne wieści...Jarosława ostatnio przechodzi kryzys osobowości i twierdzi że jest facetem...a poza tym to zamknęła się w sobie i zgubiła kluczyk...!!! O o ...i taka właśnie jest moja siostra...wszyscy jej potrzebują a Ona jak zwykle coś przekombinuje...smutne ale prawdziwe...
Autor:
Data: 2007-03-15, 13:37
Gracie dziś, tak? hehehe. Będzie Jarosława, czy brat z zazdrości wysłał ja gdzieś indziej?
Pozdr,
Pozdr,
Autor: ropufka
Data: 2007-03-14, 23:05
nawet tak sie jakby troszke stęskniłam za Wami...
może mały surprise?
może mały surprise?
Autor: jarrrosław
Data: 2007-03-13, 23:43
Nie no,dzięki!!!czuję się rozchwytywany...